Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2021
Format : Książka
Ilość stron: 320
Do kupienia: Gandalf
Agnieszka Lis zasłynęła z pisania książek, które zmuszają do głębszych przemyśleń. Czy tak jest też w tym przypadku?
Tomasz już od urodzenia był nieco aspołeczny, interesował się pociągami, nie lubił gdy ktoś go dotykał. Teraz, po latach, cały czas mieszkał z matką i pracował jako informatyk. Czy koledzy w pracy zapałali do niego sympatią?
Najnowsza powieść autorki nie jest zła, ale poprzednie, z którymi miałam okazję się zapoznać bardziej przypadły mi do gustu. W tym wydaniu nie dzieje się za wiele. Na koniec nagle pojawia się koronawirus i firma musi zrobić wszystko, by pracować zdalnie. Ten wątek jest napisany nieco zbyt pobieżnie, niewiele wniósł do sprawy.
,,Pozory" Agnieszki Lis to publikacja, którą czyta się sprawnie, opowiada o chłopcu z chorobą, którą nie każdy rozumie. Zabrakło mi nieco szybszego tempa i większych emocji.
Moja ocena: 4.5/6