,,Labirynt" jest już dziesiątą książką Piotra Borlika. Autor po raz kolejny stworzył powieść doskonałą!
Dzięki temu, że akcja toczy się na różnych liniach czasowych odbiorca stopniowo dowiaduje się najważniejszych wydarzeń. Przed laty rodzice z 13-letnią Polą wybrali się do labiryntu. Dziewczyna chodziła z matką, wymyślając zagadki dla ojca. W pewnym momencie labirynt jednak się zapalił.
Początkowo czytałam tę powieść z zainteresowaniem, jednak im dalej, tym bardziej wkręcałam się w tę historię. Nie ma tutaj za dużej liczby osób, ale i tak nie udało mi się przejrzeć fabularnych zamiarów Piotra Borlika. Wszystkie zawiłości były dla mnie prawdziwym zaskoczeniem.
Sięgnięcie po ten tytuł było z mojej strony bardzo dobrą decyzją. Niesamowicie wciągnęłam się w tę lekturę w której tytułowy labirynt odkrywa bardzo ważną rolę. Niezwykła, zagmatwana tematyka sprawia, że na parki rozrywki z labiryntem odbiorca na pewno spojrzy zupełnie inaczej.
,,Labirynt" Piotra Borlika to genialna, mroczna, zagadkowa i nieprzewidywalna lektura, która wciąga odbiorcę od początku do końca.
Moja ocena: 6/6