,,Koszmarny Karolek i odlot z polotem"
Przyjemnie jest wrócić do historii o Koszmarnym karolku, który jest jednym z moich ulubionych bohaterów książkowych. Tym razem trafiłam chyba na nieznane mi wcześniej historie, co bardzo mi odpowiadało.
Główny bohater ucieszył się z informacji, że tym razem na wczasy będzie miał polecieć samolotem. Nie przewidział jednak tego, że jego koszmarni skąpi rodzice wynajmą miejsce na samym końcu, przy toaletach, bez telewizora i na bardzo ciasnych krzesełkach. Jak on mógł to znieść? Następnie w kolejnej historii nie było lepiej. Chłopiec miał napisać wypracowanie aż na 4 strony o Tudorach, co wcale nie było dla niego takie łatwe. Nie mógł jednak ominąć przerwy, jeśli nie wykonałby tego zadania. Karolek chciał także zdobywać odznaki, jednak przypomniał sobie o tym za późno i rodzice nie byli zachwyceni jego wokalną twórczością, a na koniec wybrał się na zjeżdżalnię.
W tym tomie można odznaczyć, które części już mamy na półce. Jest także 13 pytań do autorki, zapowiedź innej serii autorstwa Francesci Simon, jednak nie ma tutaj zagadek, a jest to wyróżnikiem tego wznowionego cyklu. Nic jednak nie szkodzi, ponieważ są w innych, na które z przyjemnością można się skusić.. Podoba mi się także czcionka, bo jest pisana różną wielkością, pogrubione, style.
Z racji tego, że jestem wielką miłośniczką Koszmarnego Karolka, cieszę się, że ukazało się nowe wydanie, ponieważ nowi fani mają idealny pretekst, by zebrać całą kolekcję. Ta wydana na 20-lecie wydania Karola w Polsce jest już słabo dostępna.
,,Koszmarny Karol i odlot z polotem" to wspaniała pozycja dla tych, którzy znają lub dopiero chcą poznać przygody tego niebanalnego bohatera, z którym na pewno nie można się nudzić.