Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2015
Format : Książka
Liczba stron: 224
Do kupienia: Gandalf
W ostatnim czasie znów postanowiłam powrócić do kryminałów Christie. Dziś zapraszam Was do zapoznania się z moją opinią na temat ,,Samotnego Domu".
Herkules Poirot co prawda był już na emeryturze i nie chciał podejmować się nowych zleceń, jednak nie mógł sobie odpuścić sprawy, która sama nasunęła mu się w ręce. Podczas przebywania w ogrodzie był świadkiem, jak strzelano do pewnej młodej kobiety. Okazało się, że już kilkukrotnie chciano ją zabić. Herkules Poirot wraz ze swoim przyjacielem kapitanem Hastingsem postanowili temu zapobiec.
Bardzo lubię twórczość Agathy Christie, dlatego od czasu do czasu zapoznaję się z jej kolejnym kryminałem. Tym razem mój wybór padł na ,,Samotny Dom", który okazał się niezbyt wymagającą lekturą. Co prawda do samego końca nie znamy motywu, jednak możemy co nieco podejrzewać. Rozwiązanie tej sprawy przeszło mi chwilowo przez myśl, ale bardzo szybko odrzuciłam je jako niedorzeczne. Okazało się, że zupełnie niepotrzebnie.
Książki tej autorki są idealne na wolne popołudnie czy dłuższą podróż. Zazwyczaj są to lektury, od których nie sposób się oderwać przed rozwiązaniem sprawy. Ten kryminał nie był w tej kwestii wyjątkiem. Całkiem przyjemnie spędziłam z nim kilka wolnych godzin.
,,Samotny Dom" to lektura z gatunku tych, w których nic nie jest takie jak się wydaje. Czyta się naprawdę szybko, wciąga, warto dać szansę tej pozycji.
W ostatnim czasie znów postanowiłam powrócić do kryminałów Christie. Dziś zapraszam Was do zapoznania się z moją opinią na temat ,,Samotnego Domu".
Herkules Poirot co prawda był już na emeryturze i nie chciał podejmować się nowych zleceń, jednak nie mógł sobie odpuścić sprawy, która sama nasunęła mu się w ręce. Podczas przebywania w ogrodzie był świadkiem, jak strzelano do pewnej młodej kobiety. Okazało się, że już kilkukrotnie chciano ją zabić. Herkules Poirot wraz ze swoim przyjacielem kapitanem Hastingsem postanowili temu zapobiec.
Bardzo lubię twórczość Agathy Christie, dlatego od czasu do czasu zapoznaję się z jej kolejnym kryminałem. Tym razem mój wybór padł na ,,Samotny Dom", który okazał się niezbyt wymagającą lekturą. Co prawda do samego końca nie znamy motywu, jednak możemy co nieco podejrzewać. Rozwiązanie tej sprawy przeszło mi chwilowo przez myśl, ale bardzo szybko odrzuciłam je jako niedorzeczne. Okazało się, że zupełnie niepotrzebnie.
Książki tej autorki są idealne na wolne popołudnie czy dłuższą podróż. Zazwyczaj są to lektury, od których nie sposób się oderwać przed rozwiązaniem sprawy. Ten kryminał nie był w tej kwestii wyjątkiem. Całkiem przyjemnie spędziłam z nim kilka wolnych godzin.
,,Samotny Dom" to lektura z gatunku tych, w których nic nie jest takie jak się wydaje. Czyta się naprawdę szybko, wciąga, warto dać szansę tej pozycji.
Moja ocena: 4.5/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz