,,Basia i przyjaciele. Lula"
Seria ,,Basia i przyjaciele" przeznaczona jest dla starszych dzieci. Tym razem możemy bliżej poznać Lulę, kuzynkę Basi, która miała wielką tremę przed tanecznym występem. Dziewczynka większość uczuć dusiła w sobie, bała się, że kuzynka popsuje ich taniec. Czy tak faktycznie się stało? W książce autorka podejmuje temat radzenia sobie ze stresowymi sytuacjami. Tekst dopełniają ilustracje Marianny Oklejak. Książeczka została wydana w sztywnej oprawie.
,,Basia i tablet"
Od różnych rzeczy można się uzależnić - narkotyków, alkoholu, jedzenia żelków, ale także od korzystania z tableta czy innych sprzętów elektronicznych. Przekonać mogli się o tym Basia z bratem, którym ten wynalazek zawrócił w głowie. Jednak czy tylko im? Zofia Stanecka pokazuje, do czego może doprowadzić nadmierne korzystanie z elektroniki. Książka została wydana w twardej oprawie z zaokrąglonymi rogami i ilustracjami typowymi dla tej serii.
,,Basia. Wielka księga słów"
Były wielkie księgi z przygodami Basi, jednak teraz Zofia Stanecka wydała zupełnie inną publikację. Książka została wydana w dużym formacie w sztywnej oprawie i zawiera znaczenie słów w porządku alfabetycznym. Całość została podana w bardzo przystępnej formie. Jest bardzo mało definicji, tekst oparty jest raczej na spostrzeżeniach Basi i jej rodziny odnośnie danego pojęcia. Z tej pozycji dowiemy się kilku ciekawostek. Całość uświetniają typowe dla tej serii ilustracje Marianny Oklejak. ,,Basia. Wielka księga słów" to nowatorska, ale bardzo ciekawa publikacja.
Moja ocena: 5/6
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Egmont.
Ładne książeczki. Takie przyjemne dla oka.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się nawet te książeczki. Ja dzieci nie mam, ale mój kumpel mógłby sprezentować je swoim siostrzeńcą, bratankom i reszcie swojej dziatwy :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
biblioteka-feniksa.blogspot.com
Jak będę miała dziecko, to z pewnością kupię mu taka książkę ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem ten blog naprawdę jest bardzo fajny.W przyszłości na pewno bardziej będę zaglądał na ten cały blog.Taki już jestem.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany artykuł. Jak dla mnie bomba.
OdpowiedzUsuń