Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2016
Format : Książka
Liczba stron: 584
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf
Mimo tego, że Remigiusz Mróz ma na swoim koncie już 10 wydanych powieści to właśnie seria ,,Parabellum" była jego literackim debiutem (choć została wydana po ,,Wieży milczenia"). Z początkowo planowanych 5 tomów pojawiły się 3. ,,Głębia osobliwości" jest zwieńczeniem serii.
Jak to w ostatnim tomie bywa, wątki wszystkich bohaterów musiały zostać w jakiś sposób rozwiązane. Zakończenie serii nie daje nam jednak odpowiedzi na wiele pytań, dalsze losy bohaterów musimy dopowiedzieć sobie sami. W tej części dowiemy się, co stało się z braćmi Zaniewskimi, Leitnerem, Marią i jej kuzynką, Obeltem, a także posiądziemy nieco więcej informacji o tajemniczym Cerberze.
Mimo tego, że 2 tom czytałam 1,5 roku temu, bardzo szybko, już po 10-20 stronach, na nowo dałam wciągnąć się w tę historię. Choć objętość może przerażać w pewnym momencie już wiedziałam, że za nic w świecie nie odłożę jej przed pójściem spać, w wyniku czego czytałam ją od południa do późnej nocy. Książka została podzielona na bardzo małą ilość rozdziałów, jednak mnóstwo w niej podrozdziałów i co najmniej trzy wątkowej przeplatającej się akcji.
Bardzo spodobało mi się wprowadzenie wątku kryminalnego, związanego z rodziną Leitnera. Na uwagę zasługuje także wierne oddanie rzeczywistości obozowej, czy ogólnie wojennej. Wszystko mimo trudnej tematyki przedstawione zostało w sposób wyważony i nie tak makabryczny, jak mogłoby się wydawać. Żałuję, że to już ostatni tom serii, gdyż właśnie od niej rozpoczęła się moja przygoda z twórczością pisarza, która trwa już kilka lat. Co prawda, dwa razy domyślałam się niektórych wątków, a zostały one ujawnione po 20-30 stronach, jednak wiele razy zostałam mile zaskoczona nieoczekiwanym zwrotem akcji.
,,Parabellum. Głębia osobliwości" to, moim zdaniem, świetne zwieńczenie serii, które, co prawda, nie daje odpowiedzi na wszystkie kłębiące się w głowie pytania, jednak pozwala wierzyć, że nawet w czasach wojny każdy z żyjących wówczas ludzi mógł poddać się wewnętrznej przemianie. Pozostaje tylko następujące pytanie - na lepsze, czy gorsze.
Moja ocena: 5,5/6
Musze i ja wreszcie wstawić swoją recenzję, ale ostatnio zwaliło mi się tyle na głowę, że ledwo wszystko ogarniam. Niemniej zdradzę, ze jestem wielką fanką tej serii. W pełni mnie usatysfakcjonowała.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za brak polskich znaków, ale klawiatura mi szwankuje.
UsuńChętnie rozejrzę się za tą serią :)
OdpowiedzUsuńCzekam właśnie na tę książkę. Jeszcze do mnie nie dotarła.
OdpowiedzUsuńJutro będę zamawiać i nie mogę się już doczekać :D Wiedziałam, że Mróz utrzyma poziom do samego końca :)
OdpowiedzUsuń